A co z marketingiem? Jakieś filmy na youtube, tiktoku, cokolwiek? Obecnie, gra przyciąga głównie weteranów, którzy wracają tylko poklikać w ramach eventu. Nowi gracze prawie w ogóle się nie pojawiają. Jeżeli waszym sposobem na ożywienie gry jest cotygodniowy event to nie, nie uda się, nigdy się nie uda i nawet nie opłaca się próbować. To że stary grzyb level 700 wróci na tydzień do gry i chwile poklika to nie znaczy że gra odżyje.
Co z rygorystycznym regulaminem gry? Jak go czytałem miałem wrażenie że to jakiś postulat z korei północnej a nie regulamin gry online o anime. Graczom praktycznie nie pozostawia się żadnej swobody działania, a ich aktywność jest MONITOROWANA przez administrację. Dalej jestem zszokowany tym, że według regulaminu system korespondencji w grze nie jest systemem korespondencji (jawna wymówka, żeby mogli zajrzeć do twoich prywatnych konwersacji z bóg wie jakiego powodu) a ułatwieniem dla graczy (XD).
Obecny stan gry pozostawia wiele do życzenia. Ekonomia gry jest na bardzo niskim poziomie. Rynek nie rządzi się swoimi prawami, ponieważ jest to niezgodne z regulaminem XD, ceny są odgórnie ustalane przez administracje co jest okropne i przerażające.
Idziemy dalej, wyobraźcie sobie, że macie przyjaciół i zaprosiliście ich do wspólnej gry w Minecraft na jakimś popularnym serwerze. Mają już tam trochę rzeczy, wbity poziom, pieniądze. Czego oczekujecie? Wsparcia, czyż nie? To chyba logiczne, że jeżeli zapraszacie kogoś do gry, w której osiągnęliście już coś, to będziecie starali się jak najbardziej umilić tej nowej osobie rozgrywkę poprzez wsparcie i pomoc. No to teraz zgadnijcie, co się stanie, jeżeli osoba na poziomie 100 namówi swojego znajomego do gry w Pokewars (co dziwne, nie jest karalne na podstawie regulaminu). Nie możecie dać mu pieniędzy na start (BAN ZA PUSH!!!), nie możecie mu dać Pokemona na start (BAN ZA PUSH!!!!), nie możecie mu dać przedmiotów na start (BAN ZA PUSH!!!). Jedyne, co możecie zrobić, to przekazać mu INFORMACJE. Jednak jako że jest nowy, a podstawowe informacje już ma, a nie ma jeszcze wystarczająco doświadczenia, przedmiotów ani pieniędzy, żeby mówić mu o turniejach, sali czy warsztacie, to nie możecie zrobić ABSOLUTNIE NIC, nie łamiąc regulaminu (ABSURD!!!!!!!!!!!!!!!!). Osoba, którą zaprosiliście do gry, praktycznie gra sama ze sobą. Już nie wspominając o sytuacji, w której jakaś osoba postanowi rozpocząć grę w Pokewars bez żadnej pomocy, sama z siebie. Pomocy nie otrzyma (na tę chwilę w grze jest 70 osób, a czat stoi martwy od ponad godziny). Sama nic nie ogarnie, chyba że poświęci godziny na czytanie głupot z Pokedexa. Broń Boże, żeby osoba, która chciała się zrelaksować i pograć w jakąś fajną grę o ulubionym anime, nie przeczytała każdego najmniejszego kruczka z regulaminu. Co by się stało, jeżeli na przykład 1-lvl-owiec dla żartu wystawiłby Razz Berry za 100 mld yen. O zgrozo. Ekonomiczny krach, chaos, kryzys. Dobrze, że na straży porządku stoi banda zamaskowanych nadzorców czatu i znają cały ten rygorystyczny regulamin na pamięć. Dzięki temu okrutnik (1 lvl), który wystawił Razz Berry za 100 mld yen, dostanie (dzięki bogu) zasłużonego permanentnego bana na IP i już nigdy nie wróci do gry
.
Podsumowując, konieczne jest zrewidowanie regulaminu, poprawa działań marketingowych i uczynienie gry bardziej przyjazną dla nowych graczy. Aktualne eventy stanowią jedynie chwilowy zastrzyk aktywności, ale nie przyczynią się do trwałego wzrostu populacji graczy.
Zamiast pieścić weteranów, którzy już i tak mają wszystko, warto zastanowić się, jak zachęcić nowych graczy do rozpoczęcia gry. Co do samouczka, powinien być bardziej przystępny dla nowych graczy i pozwalać im odkrywać grę samodzielnie.
Mam nadzieję, że moje konto nie zostanie zbanowane za moją konstruktywną (w większości) krytykę. Przepraszam, jeśli uraziłem kogokolwiek, ale chciałem wyrazić swoje zdanie na ten temat. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
Co z rygorystycznym regulaminem gry? Jak go czytałem miałem wrażenie że to jakiś postulat z korei północnej a nie regulamin gry online o anime. Graczom praktycznie nie pozostawia się żadnej swobody działania, a ich aktywność jest MONITOROWANA przez administrację. Dalej jestem zszokowany tym, że według regulaminu system korespondencji w grze nie jest systemem korespondencji (jawna wymówka, żeby mogli zajrzeć do twoich prywatnych konwersacji z bóg wie jakiego powodu) a ułatwieniem dla graczy (XD).
Obecny stan gry pozostawia wiele do życzenia. Ekonomia gry jest na bardzo niskim poziomie. Rynek nie rządzi się swoimi prawami, ponieważ jest to niezgodne z regulaminem XD, ceny są odgórnie ustalane przez administracje co jest okropne i przerażające.
Idziemy dalej, wyobraźcie sobie, że macie przyjaciół i zaprosiliście ich do wspólnej gry w Minecraft na jakimś popularnym serwerze. Mają już tam trochę rzeczy, wbity poziom, pieniądze. Czego oczekujecie? Wsparcia, czyż nie? To chyba logiczne, że jeżeli zapraszacie kogoś do gry, w której osiągnęliście już coś, to będziecie starali się jak najbardziej umilić tej nowej osobie rozgrywkę poprzez wsparcie i pomoc. No to teraz zgadnijcie, co się stanie, jeżeli osoba na poziomie 100 namówi swojego znajomego do gry w Pokewars (co dziwne, nie jest karalne na podstawie regulaminu). Nie możecie dać mu pieniędzy na start (BAN ZA PUSH!!!), nie możecie mu dać Pokemona na start (BAN ZA PUSH!!!!), nie możecie mu dać przedmiotów na start (BAN ZA PUSH!!!). Jedyne, co możecie zrobić, to przekazać mu INFORMACJE. Jednak jako że jest nowy, a podstawowe informacje już ma, a nie ma jeszcze wystarczająco doświadczenia, przedmiotów ani pieniędzy, żeby mówić mu o turniejach, sali czy warsztacie, to nie możecie zrobić ABSOLUTNIE NIC, nie łamiąc regulaminu (ABSURD!!!!!!!!!!!!!!!!). Osoba, którą zaprosiliście do gry, praktycznie gra sama ze sobą. Już nie wspominając o sytuacji, w której jakaś osoba postanowi rozpocząć grę w Pokewars bez żadnej pomocy, sama z siebie. Pomocy nie otrzyma (na tę chwilę w grze jest 70 osób, a czat stoi martwy od ponad godziny). Sama nic nie ogarnie, chyba że poświęci godziny na czytanie głupot z Pokedexa. Broń Boże, żeby osoba, która chciała się zrelaksować i pograć w jakąś fajną grę o ulubionym anime, nie przeczytała każdego najmniejszego kruczka z regulaminu. Co by się stało, jeżeli na przykład 1-lvl-owiec dla żartu wystawiłby Razz Berry za 100 mld yen. O zgrozo. Ekonomiczny krach, chaos, kryzys. Dobrze, że na straży porządku stoi banda zamaskowanych nadzorców czatu i znają cały ten rygorystyczny regulamin na pamięć. Dzięki temu okrutnik (1 lvl), który wystawił Razz Berry za 100 mld yen, dostanie (dzięki bogu) zasłużonego permanentnego bana na IP i już nigdy nie wróci do gry
.Podsumowując, konieczne jest zrewidowanie regulaminu, poprawa działań marketingowych i uczynienie gry bardziej przyjazną dla nowych graczy. Aktualne eventy stanowią jedynie chwilowy zastrzyk aktywności, ale nie przyczynią się do trwałego wzrostu populacji graczy.
Zamiast pieścić weteranów, którzy już i tak mają wszystko, warto zastanowić się, jak zachęcić nowych graczy do rozpoczęcia gry. Co do samouczka, powinien być bardziej przystępny dla nowych graczy i pozwalać im odkrywać grę samodzielnie.
Mam nadzieję, że moje konto nie zostanie zbanowane za moją konstruktywną (w większości) krytykę. Przepraszam, jeśli uraziłem kogokolwiek, ale chciałem wyrazić swoje zdanie na ten temat. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
