Zacznijmy może od podsumowania czynników, które wpłynęły na obecny stan targu (chodzi o to że główna waluta czyli yeny jest wypierana przez PH):
- Nielimitowane zadania Elma - żeby kupić teraz PH to trzeba cudu, ponieważ graczom się po prostu nie opłaca sprzedawać PH po oficjalnym przeliczniku 1:12, gdy z zadań elma mogą wykręcić dużo większe liczby. Oczywiście cofnięcie tej zmiany nic by nie poradziło (i miałoby więcej złych skutków i korzyści ale o tym Sphinx przed chwilą pisał więc nie będę się powtarzał), gdyż są inne jeszcze inne kwestie które mają większy wpływ na sytuację ale o tym zaraz;
- Gracze, jak to ich Alex nazwał "Wieloryby", którzy skupują itemki za Yeny i sprzedają za PH, a teraz trzymają te tysiące itemów w plecaku, bo nie opłaca im się ich sprzedawać ani za PH (bo nikt nie kupuje i rynek jest przesycony itemami za PH, którego zaczyna brakować), ani za Yeny (bo w tej walucie te itemki poskupowali). Były pomysły o bocie targowym, o limicie itemków w plecaku etc. ale pierwszy raczej ciężki do zaadaptowania i ma wiele wad, a drugi dość kontrowersyjny;
- No i na koniec oczywiście WIDEŁKI - według mnie i wielu osób nie jest to dobra rzecz. Wolny rynek jest najlepszym rozwiązaniem. Ktoś wystawi drogo? Zaraz znajdzie się ktoś kto wystawi taniej. Taki rynek sam siebie kontroluje. Sam ustala ceny. Zepsuły one targ, który jest jednym z najważniejszych elementów gry.
Więc ciężko tu wyodrębnić jedną główną przyczynę. Szczerze myślę, że jest jedno rozwiązanie względnie mające sens i jeszcze jedno ale totalnie ryzykowne, kontrowersyjne i szczerze według mnie tragiczne. (Posłużę się tu przykładami od znajomego który fajnie mi ten temat rozjaśnił
)
Zacznę od drugiego, mianowicie restart gry. Znajdą się ludzie , którzy uznają że targ jest już praktycznie nie do naprawy. Co prawda zniweluje to do zera przewagę między nowymi a doświadczonymi graczami aczkolwiek praktycznie każdy a szczególnie ludzie którzy parę lat pracowali na to co mają zrezygnowali by kompletnie z gry a zbyt dużo nowych graczy by to nie przyniosło.
Drugie względnie mające sens rozwiązanie to USUNIĘCIE WIDEŁEK LUB MEDIAN I STWORZENIE WOLNEGO RYNKU. Taki rynek sam ustali ceny i wydaje mi się fajnym rozwiązaniem (które oczywiście niekoniecznie musi coś dać ale jest szansa).
Jeśli nie któreś z tych rozwiązań to ja już naprawdę nie wiem co mogłoby pomóc tej grze. Pozdrawiam
P. S. jestem dość świeży jeśli chodzi o targ więc bez hejtu.
- Nielimitowane zadania Elma - żeby kupić teraz PH to trzeba cudu, ponieważ graczom się po prostu nie opłaca sprzedawać PH po oficjalnym przeliczniku 1:12, gdy z zadań elma mogą wykręcić dużo większe liczby. Oczywiście cofnięcie tej zmiany nic by nie poradziło (i miałoby więcej złych skutków i korzyści ale o tym Sphinx przed chwilą pisał więc nie będę się powtarzał), gdyż są inne jeszcze inne kwestie które mają większy wpływ na sytuację ale o tym zaraz;
- Gracze, jak to ich Alex nazwał "Wieloryby", którzy skupują itemki za Yeny i sprzedają za PH, a teraz trzymają te tysiące itemów w plecaku, bo nie opłaca im się ich sprzedawać ani za PH (bo nikt nie kupuje i rynek jest przesycony itemami za PH, którego zaczyna brakować), ani za Yeny (bo w tej walucie te itemki poskupowali). Były pomysły o bocie targowym, o limicie itemków w plecaku etc. ale pierwszy raczej ciężki do zaadaptowania i ma wiele wad, a drugi dość kontrowersyjny;
- No i na koniec oczywiście WIDEŁKI - według mnie i wielu osób nie jest to dobra rzecz. Wolny rynek jest najlepszym rozwiązaniem. Ktoś wystawi drogo? Zaraz znajdzie się ktoś kto wystawi taniej. Taki rynek sam siebie kontroluje. Sam ustala ceny. Zepsuły one targ, który jest jednym z najważniejszych elementów gry.
Więc ciężko tu wyodrębnić jedną główną przyczynę. Szczerze myślę, że jest jedno rozwiązanie względnie mające sens i jeszcze jedno ale totalnie ryzykowne, kontrowersyjne i szczerze według mnie tragiczne. (Posłużę się tu przykładami od znajomego który fajnie mi ten temat rozjaśnił
)Zacznę od drugiego, mianowicie restart gry. Znajdą się ludzie , którzy uznają że targ jest już praktycznie nie do naprawy. Co prawda zniweluje to do zera przewagę między nowymi a doświadczonymi graczami aczkolwiek praktycznie każdy a szczególnie ludzie którzy parę lat pracowali na to co mają zrezygnowali by kompletnie z gry a zbyt dużo nowych graczy by to nie przyniosło.
Drugie względnie mające sens rozwiązanie to USUNIĘCIE WIDEŁEK LUB MEDIAN I STWORZENIE WOLNEGO RYNKU. Taki rynek sam ustali ceny i wydaje mi się fajnym rozwiązaniem (które oczywiście niekoniecznie musi coś dać ale jest szansa).
Jeśli nie któreś z tych rozwiązań to ja już naprawdę nie wiem co mogłoby pomóc tej grze. Pozdrawiam
P. S. jestem dość świeży jeśli chodzi o targ więc bez hejtu.
