Zmiany cen rynkowych w PH

[Alex]

Sieeeema. Jakoś około rok temu stwierdziłem, że nie warto już się odzywać i brać udziału w życiu gry. Raz sytuacja się pogorszyła i musiałem nabluzgać na kolorki, ale widząc że @Alex nie zrobił zupełnie nic ze sprawą postanowiłem odpuścić. Do tego stopnia, że gdy karygodnie uporaliście się z problemem deficytu kropel w grze (podkreślam - PROBLEMEM - ja również uważam, ze problem istniał mimo ze byłem jego największym beneficjentem) to nie odezwałem się słowem tylko postawiłem krzyżyk na kolejnym itemie.

Jednakże dziś szala się przelała, a najbardziej nie boli to, że Wasze zmiany negatywnie odbijają się na targu, a to, że jestem przekonany, że robicie to bez policzenia żadnej prognozy rynku, bez sprawdzenia statystyk w grze oraz bez logiki. Widzicie że problem istnieje i zamiast znaleźć idealne rozwiązanie znajdujecie jakiekolwiek, a to, ze ciągnie ono za sobą kolejne problemy to już was nie interesuje.

Przechodząc do meritum, jaki był problem? Cytując "Celem tej zmiany była poprawa sytuacji, gdy nie dało się wystawić przedmiotu w PH poniżej ceny minimalnej wyliczanej na podstawie kursu 1:1. Takie przedmioty były masowo skupowane za yen i wystawiane jedynie za PH żeby wymienić Yen po kursie innym niż ten dozwolony." według Was problem jest, że cena w ph jest zbyt wysoka w stosunku do ceny yen za konkretny produkt. JEDNAKŻE w opisanym przez Ciebie @Alex przypadku mówimy o sytuacji gdzie item został kupiony najpierw w Yen, a później został KUPIONY w ph. Podkreśliłem słowo kupiony, ponieważ jeśli coś jest kupione, to ciężko mówić o tym, ze cena jest zbyt wysoka - ktoś w końcu zdecydował się że ta cena mu odpowiada/jest w stanie tyle zapłacić aby ukończyć questa. Na co ja bym zwrócił uwagę? Na słowa "MASOWO SKUPOWANE". Otóż jeśli coś jest masowo skupowane to ludzie uważają, ze cena jest okazyjnie niska. Zmieńmy więc retorykę i powiedzmy szczerze - cena w yenach była zbyt niska w stosunku to ceny ph

Co było powodem takiego problemu? Ja widzę dwa:

1."Alex : Przedmioty na pokemonach - Szanse na znalezienie przedmiotów na pokemonach wymaganych do stworzenia planów zostały zbalansowane." Zaczęło się od kropel, później reszta. Obstawiam, ze tego również nie przeliczyliście tylko na oko zmieniliście dane wejściowe. Tak się nie prowadzi zdrowej gospodarki i w ogóle żadnej gospodarki. To jest jak dodrukowanie pieniędzy podczas inflacji XD. Nie twierdze, że taka szansa na krople nie powinna zostać podniesiona - cena 1kk za item, mimo że dla niektórych przyjemna jest zdecydowanie zbyt wysoka bo determinowała lokacje w których gracze klikali, a tak być nie powinno. Jednakże zmienianie tak kluczowych wartości na oko to najgorsze co dało się zrobić. Nie wzięliście pod uwagę nowości, znikających z gry ludzi i najważniejsze powodu nr 2:

2.0 Totalnie zepsuta cena proponowana na targu. Najpierw teatrzyk <3 - abstrachując czy ta mediana to dobry pomysł. Mediana to cena środkowa sprzedaży danego itemu w okresie podobno miesiąca. Jak więc mi Alex wytłumaczysz fakt, że w ostatnie 2 tygodnie sprzedałem ponad 2500 piór za 120k, a mediana jak była na 94k tak dalej stoi na 94k XD Złote liście? Sprzedałem prawie 3k sztuk po 120k a mediana dalej na 94k Nie jest możliwe aby mediana stała w miejscu przy takim nakładzie bo praktycznie byłem jedynym sprzedającym, a już na pewno jedynym z takimi liczbami. Bazujesz najważniejszą zakładke w grze na wzorze który po prostu nie działa Takie błędy się poprawia, a nie coś co działa.
2.1.  Teraz załóżmy, że wzór działa. Doszliśmy do momentu w którym graczom nie opłaca się wystawiać itemów na targ bo albo drożej kupowali, albo są przyzwyczajeni że sprzedawali drożej. W ten sposób aktualnie gdy to piszę mamy na targu 0 sztuk nakrętek i kwarców, 13 okruchów komety, 34 pioruna. Wśród mniej potrzebnych itemów również są pustki. Ciężko w ogóle opisać jaki spadek zaliczyły berry przez ostatni rok. Najpierw dzięki medianie obniżono cenę w yenach przez co ludzie wystawiali berrki w minimalnej po ph, bo nie dość że schodziły to tylko taka cena była satysfakcjonująca. Teraz maksymalna targowa jest niższa niż jeszcze wczoraj minimalna.

Jakie będą tego skutki? Takie jak pisze @Pewny. Wieloryby które jeszcze nie pokończyły gier przestaną się bawić i zostawią klocki w piaskownicy. "Wole item kisić sobie, niż pół darmo sprzedać Tobie" Na targu pustki jak w sklepach za komuny i każdy gracz będzie dropił tylko dla siebie bo handel przestanie się opłacać. Mówię to jako dziecko targu, które całe swoje konto zbudowało na dobrych inwestycjach, więc chyba co nieco się znam. Szczerze nawet sam nie wiem jak te ruinę w tym momencie podnieść, bo cofnięcie wszystkich tych zmian stworzy kolejny chaos



Teraz czytam, ze to wszystko aby pozbyć się graczy monopolowych. Jeśli tak, no to w sumie gratuluję, nie musisz nic zmieniać, bo się udało Swoją drogą śmieszne strasznie, że lepiej aby itemu nie było w grze niż żeby wystawiały 3 bogate osoby XD Kolejny raz pokazujesz, że nie rozumiesz targu widząc tylko "monopol" graczy skupujących. Takim podejściem sam widzisz dokąd trafiłeś.

Pozdro wariaty <3

Myślę że trochę źle to interpretujesz. Napisałeś że skoro gracze kupują to znaczy że cena jest właściwa. Problem w tym, że nie mają innego wyboru. Gracz z odpowiednią ilością yen jest w stanie skupić wszystkie przedmioty, które uważa za okazyjne i wystawić je za dużo mniej okazyjną cenę. Rezultat jest taki, że nie ma ofert po niższych cenach - są tylko te skupione przez wieloryby, wystawione w górnej granicy widełek. Dla osób, które tak robią oczywiście jest to korzystne i nie dziwię się, że teraz wiele z nich może być niezadowolonych ale w ogólnym ujęciu nie jest to zdrowe dla rynku.

2.0 Wzór działa prawidłowo. 


Nie po to żeby się pozbyć graczy monopolowych. Po to żeby ograniczyć ich monopolową działalność. Jeśli brak możliwości dyktowania cen na targu będzie powodem do zrezygnowania to trudno. Nie tylko na targu gra polega.

---

Alex, już takie rozwiązanie zaproponowałem pod jednym z twoich posów...

Otóż zrobić Bota targowego,
Działałby na zasadzie uzupełnienia deficytu,

Jak będzie brakowało jakiegoś przedmiotu, będzie za drogi, bądź inne wymyślne ceny się zdarzą, to taki bocik to wykryje i wystawi "nieograniczoną" ilość przedmiotów, tak by osoby bawiące się w skup wszystkiego musiały się dostosować do tej ceny, w swoim czasie.
Aż nie wróci dany artykuł do odpowiedniej wartości, w końcu bot wystawiałby przedmioty w yenach jak i ph.

Wydaje mi się to lepsze niż widełki, w końcu będą jakieś ostępstwa od ceny, w pewnym zakresie, oraz zniweluje to problem rzeczy w samych ph, bądź ich braku.
Wyjdzie to na jakąś stabilizacje wszystkiego,

A każdą cene, możemy ustalić tutaj na forum, więc podpisałoby się jedynie wartości, uznane przez nas za słuszne.

Oraz byłaby jeszcze kwestia "znikających pieniędzy", taki bot by w końcu tym nie dysponował i po czasie mogłoby brakować pieniądza na targu,
Dlatego też z kwoty jaką zbierze taki bot, można stworzyć osobną loterię, bądź swego rodzaju "cash back" za regularne logowanie i wykonanie na przykład 2 codziennych,  przez pare dni, dostawałoby się adekwatną kwote, wydaną u bota.

Jakiś dodatkowy motyw aktywnej gry.

Co sądzicie?

Taki bot ma jedną poważną wadę. Sztucznie wprowadza do obiegu gry przedmioty. Normalnie przedmioty pojawiają się z dropu lub nagród za zadania, a tutaj byśmy je po prostu dodawali do gry w nieograniczonej ilości - równie dobrze mogłyby być do kupienia w PokeSklepie.

To no usuńcie na dwa miesiące widełki i później zobaczcie po ile chodzą przedmioty i ustawcie takie ceny i niech takie cenowe fukcjonuja albo dajcie posta na forum i zaproponujcie wasze ceny a gracze swoje i zobaczcie jakie to beda te ceny i pomyślnie nad tym kilka razy i nie psujcie już tego rynku

Ale my nie wymyślamy tych cen rynkowych. One są codziennie wyliczane na podstawie rynku. Twoim zdaniem lepiej będzie jak góry narzucimy nasze własne ceny albo ceny graczy?