W kwestii samego posta, mam włączone ciemne tło i czarnej czcionki praktycznie nie widać.
W kwestii eventu.
1. Dla mnie event mocno średni i do tego ogrmny zawód, bo czekaliśmy rok na event a dostaliśmy takie coś, czyli nieco lepszy mini event z nagrodami. Brak różnorodności zadań. Brak oddawania przedmiotów czy robienia rzeczy w warsztacie czyli coś na czym można było zarobić podczas eventu, co skutkuje tym, że nawet event nie pobudził rynku.
2. Zamieszanie z tym kiedy event startuje było żałosne. Była informacja, że event przełożony na kolejny weekend więc umawiam się na granie w piłkę, a potem informacja że event jednak ruszy w niedzielę, więc rezygnuje z piłki, a w efekcie dostaje taki event, że żałuje w c... decyzji że zrezygnowałem z piłki. A rekompensata poniedzniałek, za sobotę i część niedzieli to w ogóle żałosna sprawa.
3. Drop przedmiotów na początku eventu był lipny i wiele osób pisało żeby ten drop podnieść. Eventowe poki w lokacji, nie wiem czy to tylko ja, ale znalazłem tylko mima i to raz, pozostałe trzeba jakoś sobie uzupełnić do gablotki. A lokacje eventowe dosyć puste, berry chyba były tylko w ostatniej lokacji, co przy zadaniach powtarzalnych ze skakaniem po wszystkich lokacjach było słabe. Pokemony w lokacjach też lipa jeśli chodzi o rodzaje, bo ferie nie kojarzą się tylko ze śniegiem żeby dawać same lodowe i normalne pokemony...
4. Ceny legend spoko i odkrtycie tych cen też moment nie najgorszy. ALE odkrycie jakie legendy będą dostępne już mega słabe. W porównianiu do eventu biały mróz to tutaj legendy są dużo lepsze i gdybym wiedział od poczatku to może bym mocniej powalczył, a tak to nie chciałem się znowu sparzyć jak z Keldeo... Informacje o tym co za legendy będą do wzięc powinny być od samego początku.
5. Ocena eventu: 2+ na zachętę. Ale tego typu eventy nie przyciagną graczy nowych ani nie aktywizują starych. Nuda, nuda, nuda. Ale może poprostu już jestem na to za stary i mam zbyt duże oczekiwania...
W kwestii eventu.
1. Dla mnie event mocno średni i do tego ogrmny zawód, bo czekaliśmy rok na event a dostaliśmy takie coś, czyli nieco lepszy mini event z nagrodami. Brak różnorodności zadań. Brak oddawania przedmiotów czy robienia rzeczy w warsztacie czyli coś na czym można było zarobić podczas eventu, co skutkuje tym, że nawet event nie pobudził rynku.
2. Zamieszanie z tym kiedy event startuje było żałosne. Była informacja, że event przełożony na kolejny weekend więc umawiam się na granie w piłkę, a potem informacja że event jednak ruszy w niedzielę, więc rezygnuje z piłki, a w efekcie dostaje taki event, że żałuje w c... decyzji że zrezygnowałem z piłki. A rekompensata poniedzniałek, za sobotę i część niedzieli to w ogóle żałosna sprawa.
3. Drop przedmiotów na początku eventu był lipny i wiele osób pisało żeby ten drop podnieść. Eventowe poki w lokacji, nie wiem czy to tylko ja, ale znalazłem tylko mima i to raz, pozostałe trzeba jakoś sobie uzupełnić do gablotki. A lokacje eventowe dosyć puste, berry chyba były tylko w ostatniej lokacji, co przy zadaniach powtarzalnych ze skakaniem po wszystkich lokacjach było słabe. Pokemony w lokacjach też lipa jeśli chodzi o rodzaje, bo ferie nie kojarzą się tylko ze śniegiem żeby dawać same lodowe i normalne pokemony...
4. Ceny legend spoko i odkrtycie tych cen też moment nie najgorszy. ALE odkrycie jakie legendy będą dostępne już mega słabe. W porównianiu do eventu biały mróz to tutaj legendy są dużo lepsze i gdybym wiedział od poczatku to może bym mocniej powalczył, a tak to nie chciałem się znowu sparzyć jak z Keldeo... Informacje o tym co za legendy będą do wzięc powinny być od samego początku.
5. Ocena eventu: 2+ na zachętę. Ale tego typu eventy nie przyciagną graczy nowych ani nie aktywizują starych. Nuda, nuda, nuda. Ale może poprostu już jestem na to za stary i mam zbyt duże oczekiwania...
